Szybkie spaghetti z zielonym "makaronem"
04.03.2016Moi Drodzy, nie mogłam ostatnio zdecydować się, jaki przepis Wam podać i przypomniała mi się prośba mojej 6-letniej córki, "mamusiu kiedy napiszesz o naszym spaghetti". Przemyślałam sprawę i przedstawiam Wam bohatera dzisiejszego przepisu, spaghetti. Moja córka uwielbia makaron i bez niego nie wyobraża sobie spaghetti, natomiast ja postaram się Was dziś czymś zaskoczyć.
Oryginalny przepis, który mam w swoim zeszycie z przepisami, znajduje się na trzeciej stronie, zaraz za sosem beszamelowym, o którym pisałam Wam wcześniej. Recepturę dostałam od koleżanki jeszcze w ogólniaku. Z przepisu, mimo iż wychodziło świetne spaghetti, to niestety było bardzo czasochłonne. Kiedyś podam Wam i ten przepis. Będziecie mogli wybrać sobie swoją ulubioną wersję.
Dzisiaj najczęściej spaghetti robię trochę inaczej, ponieważ w naszym domu robię je zazwyczaj, jak mam mało czasu na gotowanie. Ci którzy czytali moje wcześniejsze przepisy, wiedzą, że lubię szybkie i smaczne dania. Przy dobrym głodzie potrafię sama zjeść prawie całą patelnie sosu, co najczęściej skutkuje przejedzeniem. Kiedyś wpadłam na pomysł, żeby spaghetti podawać z blanszowaną cukinią, zamiast makaronu. Danie to, w tej wersji jest lżejsze i wygląda bardzo kolorowo. Można zjeść go więcej. Cukinia jest alternatywą dla makaronu w tradycyjnym spaghetti bolognese. Jest to idealne danie dla tych, którzy nie łączą białek z węglowodanami.
Poniżej przepis na moje spaghetti.
Porcja:
4 osoby
Potrzebne składniki:
500g mięsa mielonego mieszanego wieprzowo ? wołowego
2 puszki pomidorów krojonych po 260g
2 ząbki czosnku
1 cebula
2 łyżki oleju z pestek winogron
szczypta cukru (dodatkowo)
1 łyżka ketchupu pikantnego (dodatkowo)
świeżo mielony pieprz
sól
2 łyżeczki oregano
2 łyżeczki bazylii
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1 cukinia na osobę
Do posypania
szczypta sera żółtego
szczypta świeżej natki pietruszki
szczypta świeżej bazylii
Wykonanie:
Na patelni rozgrzej jedną łyżkę oleju z pestek winogron lub innego oleju przeznaczonego do smażenia. Kolejno podsmaż cebulkę pokrojoną w kostkę i czosnek przeciśnięty przez praskę. Jak zarumienią się, to odłóż je na bok.
Na tej samej patelni rozgrzej znowu łyżkę oleju i podsmaż mięso. Tylko koniecznie wylej to, co wytopi się z mięsa w trakcie smażenia. Dodaj sól, pieprz i cebulkę z czosnkiem, oraz zioła suszone. Następnie dodaj pomidory z puszki i całość duś na małym ogniu. Jeżeli sos będzie za rzadki, to możesz odkryć patelnię i poczekać aż część wody odparuje.
Pomidory z puszki są dosyć kwaśne, możesz dodać szczyptę lub dwie cukru, w zależności od tego czy lubisz bardziej słodki sos, czy mniej. Można także doprawić odrobiną ketchupu pikantnego lub łagodnego, w zależności od upodobań.
W trakcie, gdy sos dusisz na patelni, w garnku zagotuj wrzątek. Dodaj do niego odrobinę soli i wrzuć paski cukinii. Paski najlepiej uzyskasz, obierając cukinię obieraczką do warzyw aż do momentu pokazania się nasion w cukinii. Na jedną osobę musisz liczyć jedną cukinię. "Makaron" z cukinii blanszuj we wrzątku ok 2-3min. Następnie przełóż go na sito, aby pozbyć się wody.
Na talerzu połóż cukinię i polej ją mięsem z sosem pomidorowym. Całość posyp żółtym serem lub parmezanem. Zachęcam do posypania całości świeżą natką, bo nadaje potrawie przysłowiowej kropki nad i.
Inspiracją muzyczną do dzisiejszego przepisu jest Adel z przebojem "Someone Like You". Utwór ten kiedyś dodał mi dużo sił w trudnym momencie mojego życia. Zmobilizował mnie do zmian i działania. Dodał także odwagi do zamiany makaronu, na cukinię. I w dużej mierze dzięki niemu powstał ten blog. Niech teraz Was mobilizuje.
Życzę smacznego i pozdrawiam
Oryginalny przepis, który mam w swoim zeszycie z przepisami, znajduje się na trzeciej stronie, zaraz za sosem beszamelowym, o którym pisałam Wam wcześniej. Recepturę dostałam od koleżanki jeszcze w ogólniaku. Z przepisu, mimo iż wychodziło świetne spaghetti, to niestety było bardzo czasochłonne. Kiedyś podam Wam i ten przepis. Będziecie mogli wybrać sobie swoją ulubioną wersję.
Dzisiaj najczęściej spaghetti robię trochę inaczej, ponieważ w naszym domu robię je zazwyczaj, jak mam mało czasu na gotowanie. Ci którzy czytali moje wcześniejsze przepisy, wiedzą, że lubię szybkie i smaczne dania. Przy dobrym głodzie potrafię sama zjeść prawie całą patelnie sosu, co najczęściej skutkuje przejedzeniem. Kiedyś wpadłam na pomysł, żeby spaghetti podawać z blanszowaną cukinią, zamiast makaronu. Danie to, w tej wersji jest lżejsze i wygląda bardzo kolorowo. Można zjeść go więcej. Cukinia jest alternatywą dla makaronu w tradycyjnym spaghetti bolognese. Jest to idealne danie dla tych, którzy nie łączą białek z węglowodanami.
Poniżej przepis na moje spaghetti.
Porcja:
4 osoby
Potrzebne składniki:
500g mięsa mielonego mieszanego wieprzowo ? wołowego
2 puszki pomidorów krojonych po 260g
2 ząbki czosnku
1 cebula
2 łyżki oleju z pestek winogron
szczypta cukru (dodatkowo)
1 łyżka ketchupu pikantnego (dodatkowo)
świeżo mielony pieprz
sól
2 łyżeczki oregano
2 łyżeczki bazylii
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1 cukinia na osobę
Do posypania
szczypta sera żółtego
szczypta świeżej natki pietruszki
szczypta świeżej bazylii
Wykonanie:
Na patelni rozgrzej jedną łyżkę oleju z pestek winogron lub innego oleju przeznaczonego do smażenia. Kolejno podsmaż cebulkę pokrojoną w kostkę i czosnek przeciśnięty przez praskę. Jak zarumienią się, to odłóż je na bok.
Na tej samej patelni rozgrzej znowu łyżkę oleju i podsmaż mięso. Tylko koniecznie wylej to, co wytopi się z mięsa w trakcie smażenia. Dodaj sól, pieprz i cebulkę z czosnkiem, oraz zioła suszone. Następnie dodaj pomidory z puszki i całość duś na małym ogniu. Jeżeli sos będzie za rzadki, to możesz odkryć patelnię i poczekać aż część wody odparuje.
Pomidory z puszki są dosyć kwaśne, możesz dodać szczyptę lub dwie cukru, w zależności od tego czy lubisz bardziej słodki sos, czy mniej. Można także doprawić odrobiną ketchupu pikantnego lub łagodnego, w zależności od upodobań.
W trakcie, gdy sos dusisz na patelni, w garnku zagotuj wrzątek. Dodaj do niego odrobinę soli i wrzuć paski cukinii. Paski najlepiej uzyskasz, obierając cukinię obieraczką do warzyw aż do momentu pokazania się nasion w cukinii. Na jedną osobę musisz liczyć jedną cukinię. "Makaron" z cukinii blanszuj we wrzątku ok 2-3min. Następnie przełóż go na sito, aby pozbyć się wody.
Na talerzu połóż cukinię i polej ją mięsem z sosem pomidorowym. Całość posyp żółtym serem lub parmezanem. Zachęcam do posypania całości świeżą natką, bo nadaje potrawie przysłowiowej kropki nad i.
Inspiracją muzyczną do dzisiejszego przepisu jest Adel z przebojem "Someone Like You". Utwór ten kiedyś dodał mi dużo sił w trudnym momencie mojego życia. Zmobilizował mnie do zmian i działania. Dodał także odwagi do zamiany makaronu, na cukinię. I w dużej mierze dzięki niemu powstał ten blog. Niech teraz Was mobilizuje.
Życzę smacznego i pozdrawiam