Słodkie frytki w wersji dla dzieci
02.3.2017Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam przepis na "słodkie frytki z batatów" w wersji dla dzieci. Bataty przygotowane w ten sposób są bardzo smaczne i mają lekko słodki smak, który podkreślił jeden dodatek...
jaki, to czytajcie dalej, a dowiecie się. Frytki z batatów przygotowuję według tego przepisu na warsztatach z dziećmi. Dzieciaki świetnie bawią się podczas ich przygotowywania. Krojenie batatów trzeba zostawić dorosłym, ponieważ twardością i kolorem zdecydowanie przypominają dynię. Za to, do przyprawienia jak najbardziej można zaprosić dzieci. One uwielbiają nam dorosłym pomagać, być za coś odpowiedzialne. Podpatruję je i przyglądam się im w trakcie naszych warsztatów, to jest bardzo pouczające i inspirujące.
Danie to jest z kategorii szybkich i prostych, a do tego niedrogich. Bataty mimo iż nie uprawiane są w Polsce, to dzisiaj dostępne są w wielu sklepach spożywczych.
Dodam, że przepis na te bataty przekazała mi kuzynko-ciotka, która przygotowała tak bataty na świąteczny obiad w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. "Słodkim" dodatkiem, o którym pisałam wcześniej jest marchewka.
Dla przypomnienia podaję mój przepis na frytki z batatów z dużą ilością ziół i orzechów, o który pisałam wcześniej.
Poniżej lista składników.
Porcja:
2 osoby
Czas:
55 min
Koszt:
10 zł
Potrzebne składniki:
2 małe bataty
2 małe marchewki
1 łyżeczka słodkiej papryki
3 łyżki oliwi z pestek winogron
sól
Wykonanie:
Bataty i marchewki umyj i obierz. Następnie bataty pokrój na małe paski, jak frytki, a marchewki w cienkie plastry.
Blachę polej odrobiną oliwy i wrzuć na nią wszystkie warzywa. Całość przypraw, polej oliwą i wymieszaj. Najlepiej zrób to rękoma, ponieważ w taki sposób najlepiej wymieszasz, ze sobą wszystkie składniki.
Blachę wstaw do piekarnika rozgrzanego do 220 stopi C na środkową półkę z grzaniem na górze i na dole. Bataty będą gotowe jak lekko wbijesz w nie widelec, czyli po ok 35-40 min.
Jeżeli jesteście ciekawi jak wyglądało robienie frytek z batatów na warsztatach w SP10 w Szczecinie, to zapraszam do galerii.
p.s. na zdjęciu bataty z odrobiną ziół, bo nie mogłam się powstrzymać
Życzę smacznego
Pozdrawiam Magda
jaki, to czytajcie dalej, a dowiecie się. Frytki z batatów przygotowuję według tego przepisu na warsztatach z dziećmi. Dzieciaki świetnie bawią się podczas ich przygotowywania. Krojenie batatów trzeba zostawić dorosłym, ponieważ twardością i kolorem zdecydowanie przypominają dynię. Za to, do przyprawienia jak najbardziej można zaprosić dzieci. One uwielbiają nam dorosłym pomagać, być za coś odpowiedzialne. Podpatruję je i przyglądam się im w trakcie naszych warsztatów, to jest bardzo pouczające i inspirujące.
Danie to jest z kategorii szybkich i prostych, a do tego niedrogich. Bataty mimo iż nie uprawiane są w Polsce, to dzisiaj dostępne są w wielu sklepach spożywczych.
Dodam, że przepis na te bataty przekazała mi kuzynko-ciotka, która przygotowała tak bataty na świąteczny obiad w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. "Słodkim" dodatkiem, o którym pisałam wcześniej jest marchewka.
Dla przypomnienia podaję mój przepis na frytki z batatów z dużą ilością ziół i orzechów, o który pisałam wcześniej.
Poniżej lista składników.
Porcja:
2 osoby
Czas:
55 min
Koszt:
10 zł
Potrzebne składniki:
2 małe bataty
2 małe marchewki
1 łyżeczka słodkiej papryki
3 łyżki oliwi z pestek winogron
sól
Wykonanie:
Bataty i marchewki umyj i obierz. Następnie bataty pokrój na małe paski, jak frytki, a marchewki w cienkie plastry.
Blachę polej odrobiną oliwy i wrzuć na nią wszystkie warzywa. Całość przypraw, polej oliwą i wymieszaj. Najlepiej zrób to rękoma, ponieważ w taki sposób najlepiej wymieszasz, ze sobą wszystkie składniki.
Blachę wstaw do piekarnika rozgrzanego do 220 stopi C na środkową półkę z grzaniem na górze i na dole. Bataty będą gotowe jak lekko wbijesz w nie widelec, czyli po ok 35-40 min.
Jeżeli jesteście ciekawi jak wyglądało robienie frytek z batatów na warsztatach w SP10 w Szczecinie, to zapraszam do galerii.
p.s. na zdjęciu bataty z odrobiną ziół, bo nie mogłam się powstrzymać
Życzę smacznego
Pozdrawiam Magda